No dobra, przeczytałem tytuł i stwierdziłem, że temat dla rusznikarzy czy innych...
A tu proszę - niespodzianka...
Wydaje mi się, że problem jest trochę inny...
Zacząłbym od odpowiedzi na pytanie - dlaczego chcę osiąść. Ludzie z natury nie zmieniają przyzwyczajeń i muszą mieć jakiś impuls do zmiany. Tak samo do wyruszenia, jak i do zatrzymania się w drodze. Powody zatrzymania podzieliłbym na dwie grupy:
- wymuszone (np. bohater zostaje ciężko ranny i dalsza wędrówka jest niemożliwa);
- niewymuszone (np. bohater zawsze chciał mieć domek z ogródkiem i proszę... jest).
W pierwszym przypadku za dużych możliwości nie ma - bierze się co jest i tyle. Wiec zajmę się drugim przypadkiem, bo on również obejmuje tak "prozaiczne" sprawy jak... np. ciąża.
Nie sądzę, aby ktokolwiek brał się za budowę (czy też odbudowę) domu - po prostu nie ma odpowiedniej wiedzy, materiałów, sprzętu (chyba, że ktoś chce budować spory szałas); po wtóre - jest to zupełnie niepotrzebne. Bez wielkiego problemu - IMHO - można znaleźć "wymarzone" cztery kąty. Mamy czas i wędrujemy. W pewnym momencie po prostu znajdujemy "swój" dom i mówimy sobie dosyć... przynajmniej na chwilę. Zwłaszcza jeżeli zakładamy taki świat do jakiego przyzwyczaiła nas kreowana postapokalipsa. Oczywiście wiele zależy od tego, w który świat wpadniemy... W NSie w zasadzie mamy wybór pełny - jak chcemy do ludzi to do dużego miasta, jak nie - to gdziekolwiek... W "zombielandach" raczej małe miasteczka, czy inne wioseczki (no chyba, że ktoś lubi się ciągle ostrzeliwać i zliczać fragi)... W przypadku apokaliptycznej apokalipsy - ex. zima nuklearna, czy inny wodny świat - tematu w zasadzie nie ma - bo ilość miejsc "zdatnych" do zamieszkania jest tak drastycznie ograniczona, że w zasadzie nie ma się nad czym zastanawiać...
I tu pojawia się drugi aspekt "zabawy w osadnictwo". Co dalej? Jasne - jeżeli osiadam, aby mieć spokój i odciąć się od wszystkich o znajduję sobie jakieś odludne miejsce i "zajmuję niczym". Jeżeli decyduję się na dołączenie do jakiejś (mniej lub bardziej formalnej) społeczności to raczej robię to z powodów określonych - np. moje umiejętności mogą się przydać (w zamian otrzymuję coś innego).
Ostatnio edytowane przez Nasty : 10-06-2013 o 23:08.
|