Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-06-2013, 10:46   #37
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Większość siedzi w karczmie - może zareagować na działania, albo siedziec i obserwować... ;/
Zapewne niektórzy zareagowaliby wcześniej, ale gdzie wówczas znalazł by się tak ładny opis wydarzeń - zaczerpnięty nota bene z kampanii Glena Cooka "Czarna Kompania" - polecam.

Dlatego pozwoliłem sobie pociągnąć do kulminacyjnego momentu, wobec którego jak podejrzewam niektórzy podwezmą jakieś działania.

Najlepszy do tego byłby chyba doc - jeśli chodzi o walkę czy rozmowę. jesli ktoś nie zamierza walczyć , gadać, może równie dobrze skupić się na poście bez użycia doca.


Tass jest na zewnątrz, idzie z Tupikiem do karczmy - do środka dojdą w kilka rund przynajmniej po tym co obecnie się tam wyprawia. Być może trochę dłużej, zapewne walka wewnątrz karczmy - o ile do niej dojdzie, go ominie. Tak to bywa jak się omija kolejki :P

Żeby znów nie było - czas na posty do środy - w między czasie , możecie spokojnie pisać w docu.

Jeżeli będzie walka to zrobimy ja tak jak u zombiany, postaram się przygotować podobny wzór.

Nie będę rozrysowywał karczmy, wszyscy macie do wszystkich nader blisko a przeciwnik raczej nie jest z typu trójgłowych psów potworów

Ech no dobra, nie będę taki, Tass będzie mógł się dołączyć w trakcie, powiedzmy w drugiej lub trzeciej rundzie walki ( jesli do niej dojdzie) dam znać kiedy
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 13-06-2013 o 10:58.
Eliasz jest offline