Nie żebym narzekał na wartką akcję ale MG trochę poleciała z tematem
w grupie są dwa krasnoludy, jeden zabójca trolli, dla którego zwykłe krzywe spojrzenie jest zaczepką godną spróbowania się w pojedynku. Po za tym i mój "rycerzyk" chętnie by jakoś skomentował fakt, że akurat dwójka potencjalnie dobrych wojowników idzie z Bolo. Nie mam pretensji, ale następnym razem chciałbym mieć chociaż mały wpływ na rozwój takiej sytuacji. Domyślam się, że nie jestem jedyny z takim zdaniem
Pozdrawiam