Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2013, 22:08   #107
wysłannik
Wiedźmołap
 
wysłannik's Avatar
 
Reputacja: 1 wysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputację
Sytuacja wydawała się beznadziejna. Zwierzoludzi było po prostu zbyt wielu. Magnus miał wrażenie, że to już koniec. Jednak do końca było daleko. Szale zwycięstwa, albo przynajmniej jakiejś nadziei na nie, dał nagle jeden z podróżnych, Wolfgang. Magnus nie spodziewał się takiej pomocy, ale zastanawiał się dlaczego Wolfgang zareagował tak późno, dlaczego wcześniej nie zaatakował zwierzoludzi. Magnus miał dziwne wrażenie że owy czarodziej nie chciał pokazywać kim jest ale sytuacja go do tego przymusiła, ale skoro nie chciał mówić i pokazywać wcześniej kim jest, to musiał mieć jakiś powód. Jaki? Tego nikt nie wiedział. Natomiast w obecnej chwili Raufer wiedział coś innego, wiedział że nadeszła chwila by działać. I tak też zrobił. Błyskawicznie poderwał się na równe nogi, chwycił za miecz i doskoczył do pierwszego oszołomionego zwierzoczłeka.
 
__________________
"Inkwizycja tylko wykonuje obowiązki, jakie na nią nałożono. Strach przed nią jest zbyteczny; nienawiść do niej, to herezja." - Gabriel Angelos, Kapitan 3 Kompanii Krwawych Kruków.
wysłannik jest offline