Oczywiście ,że idę...Nie był taki zadowolony jak zawsze , widać było wyraźnie ,że rozmowa z szefem nie odbyła się po jego myśli.
Jak pokoik? zapytał nie czekając na odpowiedź ,po czym nieco zmartwionym głosem dodał: Musimy pogadać ,ale to po obiedzie chyba |