A to musi być Pustka? Fajnie by było jakby takie latające wyspy były ułożone w olbrzymią kulę krążących wokół kuli generującej ciepło. Ponad niebem nie byłoby kosmosu, a nieskończona woda z pływającymi obiektami tworzącymi światło.
Jak już ma być Pustka i świat ma być płaski to proponowałby tak jak fontanna działa - wszystkie wyspy by krążyły wokół wielkiego słupa, z którego tryskałaby woda, która następnie spadałaby w postaci wodospadu na najbliższe wyspy, a w postaci deszczu na dalsze (te wyspy zmieniałyby odległość od słupa, więc w zależności od roku by była inna wilgość takiego terenu). Następnie woda spadałaby w Pustkę. Słup by wyrastał z nieskończoności. |