Rycerz odwrócil się z uśmiechem do Abdula.
Jean był jeszcze młody- ok 26 lat.Ma długie czarne włosy,staranny zarost(wąsy łączą się z brodą) i przenikliwe seledynowe oczy.Nosił zwykły podróżny kubrak i wełniane bryczesy.Przy pasie miał miecz.
Jean uważnie przyjrzał się mu. Arab-pomyślał.Mimo to jednak postanowił sie zgodzić. -Ależ oczywiście,będe Ci wielce wdzięczny,przyjacielu-odpowiedział radośnie-Jestem Jean a jeśli można spytać jak brzmi twe imie? |