Można potem wpleść wątek buntu wody, albo jakiś zły charakter dogaduję się z wodą i karze jej nie spadać. Lub mogły by być takie sztuczne systemy atmosferyczne na około wysp a poza nimi próżnia, jak na marsie w Cowboyu Bebopie.
Choć osobiście najbardziej podoba mi się pomysł wysp lodowych.