Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-06-2013, 00:45   #20
Hermit
 
Hermit's Avatar
 
Reputacja: 1 Hermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodze
Bard, stąpając ciężko po krótkim czasie dogonił pozostałych. Miarowe zasysanie się powietrza w mokrym bucie budziło w nim mdłości, to to co zobaczył zaraz za murem towarzyszy przesądziło o jego wnętrznościach. W momencie poczuł, jak żołądek zamienia się miejscem z płucami, a serce powędrowało sami bogowie wiedzą gdzie. W jednej chwili przemoczony do szpiku kości Dern zgiął się w pół, i sowicie żygnął na ziemie zalegającą w trzewiach żółcią. W tym właśnie momencie poczuł, iż od dawna już nie jadł.
W tej pozycji pozostał jeszcze przez chwile, aż łzy w oczach przestaną palić, a wszystko pozostałe zacznie się uspokajać.

- Na wszystkie siedem piekieł i bramy do nich wiodące - splunął po raz ostatni prostując się - to już jest ostatni akt okrucieństwa. Ludobójstwo!

Przetarłszy oczy spojrzał raz jeszcze na makabryczny widok. Jego twarz stężała, a oblicze wyglądało na niezwykle poruszone.

- Najwidoczniej mamy dwie, najbardziej rozsądne opcje. Pierwsza podpowiadająca przez serce, by wynosić się z tego przeklętego przez bogów miejsca jak najdalej nas nogi poniosą, lecz rozum prawi by przenocować w jednym z tych domostw.

Na myśl o nocowaniu w tym miejscy raz jeszcze miał ochotę sowicie rzygnąć, lecz teraz powstrzymał się głębokim wdechem.

-Jesteśmy przemoczeni, wyczerpani, głodni. Dalsza taka przeprawa wykończy nas raz po razie, jak rdza ogniwa łańcucha...

Sam nie wierzył że to mówi, ale teraz rozum przejął panowanie nad sytuacją.
 
__________________
"Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła"
Chan
Hermit jest offline