A czym się różni fiut wyrzeźbiony przez Fidiasza od fidiaszowego?
No doprawdy!
Myślę, że tu, jak i gdzie indziej powinien zatriumfować zdrowy rozsądek i jeśli ktoś odgrywa sesję biograficzną Sashy Grey to skorzysta z odpowiednich obrazków, a kto będzie potrzebował ckliwy romans samurajów z innych takoż. W razie, jeśli Moderację, bądź Forumek zaboli taki wyeksponowany siusiak znajdą się zapewne narzędzia, żeby dogadać się po dżentelmeńsku, przy zielonym stole.
P.S. Ja optuję za jakąś sesją w tym klimacie. Dużo zdjęć, mało tekstu. W zasadzie wystarczą podpisy. Anonim, Jednolinijków w tym klimacie, podejmiesz się? |