Ja oczekuje postów, deklaracji to proste ichyba nie za wiele wymgam. Co mam sam ze sobą grać? No proszę.
Mam sam stwarzać problemy i sam je rozwiązywać. Wobec braku zaangażowania z waszej strony, to choćbym stawał na głowie to nic z tego nie będzie.
A zarzut, że moje sesje padały po przerwach nie trafiono, droga Kanno. Ja po przerwach zawsze wracałem, ale to gracze się wykruszali, bo nie czuli klimatu.
Bywa.
Jednak wobec rezygnacji Hawka to gra z dwójka graczy nie ma raczej racji bytu.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |