Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-07-2013, 10:00   #21
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Krwawa Kurwa dała znów pokaz. Ford westchnęła cicho. Szefowa jej gangu naprawdę kiedyś zarobi kulkę w łeb za swój fetysz krwi. I nie pomogą jej wtedy wypracowane przez lata mięśnie. Jedna kula czy nawet celna strzała jest w stanie spowodować ogromne zamieszanie w szeregach Cór Rzezi. A Carla zamieszania nie lubiła. W końcu zmiana liderki zapewne musiałaby się wiązać z budowaniem na nowo swojej pozycji. To byłoby kłopotliwe i czasochłonne.

Wciąż nie umiejąc przywyknąć do braku maski na twarzy, kobieta przyglądała się całej organizacji wyprawy ze znudzoną miną. Wiedziała co musi zrobić, wiedziała, że nie uniknie zagrożenia, więc po co dłużej zwlekać? Podejmowanie dialogów z pozostałymi członkami ekipy było dla niej zbędnym działaniem. I tak część zginie… może nawet większość. Im mniej wie o tych ludziach, tym lepiej. Jedyna wiedza, jakiej potrzebowała na ich temat, to jak mogą się jej przydać do przetrwania i wypełnienia misji. Nie miała wątpliwości wszak, że przyda się każdy – nawet jako mięso dla Hien, by zająć je choćby na chwilę. Kogo poświęcić, a z kim trzymać jako-taką sztamę? Najbliższe minuty miały o tym zdecydować. Póki co nie warto się wyróżniać, nie warto pchać się ani do przodu, ani do tył. Niech przepełnione testosteronem dupki robią sobie konkurs na najdłuższego fiuta. Carla poczeka aż coś im te chujki poodgryza i dopiero wtedy pokaże na co ją stać.

Kobieta powiodła wzrokiem po towarzyszach i odruchowo sięgnęła do twarzy, chcąc poprawić maskę. Dotyk miękkiej, nienaturalnej linii rany na policzku jakby ją zdziwił. No tak… była tu incognito. Uśmiechnęła się sarkastycznie. Czy to nie paradoks, że odsłaniając twarz, zyskała anonimowość? Czy nie powinno być odwrotnie? Nagle ktoś do niej podszedł.

Bez słowa podziękowania przyjęła zestaw leczniczy od dziwnie wyglądającej kobiety… jeśli to była kobieta. Przez moment Córa Rzezi poczuła chęć zachowania życia Jonasza po to, by sprawdzić jak wygląda pod ubraniem taki dziwak. Co go podnieca? Jak reaguje na rozkosz i ból? Czy krzyczy tak samo jak normalni ludzie? Czy umierając w męczarniach, wyje tak jak oni? To stanowiło ciekawostkę dla Carli Ford. Jeszcze raz spojrzała na metroseksualną sylwetkę Jonasza, opięte materiałem pośladki.

"Taaak... może będzie okazja poznać się bliżej…"
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline