Serio, Red? A mi się wydaje, że to nie takie oczywiste, chociażby dlatego, że ja bym na siebie nigdy nie zagłosował, nawet jakby od tego zależało moje zwycięstwo. Kwestia podejścia do szeroko pojętego współzawodnictwa
Jak dla mnie wszystko jedno, jeszcze nie czytałem żadnego opo, więc jeszcze żadne nie uwiodło