Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2013, 22:41   #12
Nasty
 
Nasty's Avatar
 
Reputacja: 1 Nasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnieNasty jest jak niezastąpione światło przewodnie
Jedenastka zostawiła młodego w spokoju. Jego zwodzenie i ucieczki z chaty. Jak i niechęć do nauczania jedenastki całkowicie spowodowała że dziewczyna zaczęła szukać innego nauczyciela.

Zaczęła wychodzić z chaty i rozglądać się po osadzie. Zwracała uwagę na otoczenie jak i wyjścia z osady. Coś jej chodziło po głowie. Zaczęła się przyglądać co ludzie z osady robią by przeżyć. Analizowała wypowiedzi by się uczyć samemu. Nawet poprosiła młodego o jakiś papier czy notes by robić notatki i szkice.

Słowo notes wprowadziło Młodego w ewidentne zakłopotanie. Chłopak nie wiedział bowiem o co chodzi dziewczynie szybko jednak poszedł gdzieś i po niecałej godzinie wrócił przynosząc ze sobą jakąś starą książkę. Ta była wyniszczona przez czas i przez poprzednich właścicieli. Obrazek z okładki praktycznie był nie wyraźny.
- Dustałem jum ud Humera kiedyś, jak uczył mnie czytać bazgruły starych. Upuwiada u chłupcu cu miał taki kwiatek i złe drzewa mu gu chciały psuć i jak musiał upuścić swujum te, nu... asteruide. Miał na imię Ksiużę. Znam już jum na pamięć, więc mużesz użyć jej jaku … papieru.

Po tej niezwykle długiej na chłopaka przemowie wręczył jedenastce ołówek, tępy i mocno zużyty, ale wciąż piszący i ruszył ku wyjściu.

Podziękowała. Wiedziała co to znaczy. Nie raz ktoś w osadzie komuś dziękował. Jak tylko wyszedł zaczęła rysować szkice oraz opisywać wszystko własnymi słowami.

Pierwsze co narysowała to wnętrze pomieszczenia w którym przebywali. Potem chodziła po wiosce i rysowała szczegółowo wszystko. Siadywała w najwyższym punkcie w osadzie by zobaczyć co jest za ogrodzeniami lub gdzieś w głębi zarośniętej połaci.
 
Nasty jest offline