Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2013, 16:28   #28
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Ulfgar przyjrzał się dwóm pachołkom, którzy weszli do pomieszczenia, gdy starzec zaklaskał i wypowiedział jakieś dziwne słowa. Krasnolud cały czas bacznie obserwował ruchy władyki, tak już miał. Gdy usłyszał o nadwornym kowalu księcia w jego głowie zaświtała myśl, by odwiedzić go i może nawet pomóc, sam wszakże był jeszcze przed laty kuty w tym rzemiośle.

-Mości władco, skoro obiecałeś nam wynagrodzenie, to ja pragnę zaświadczyć, że przyjmę tylko dziesiątą część mojego wynagrodzenia. Resztę proszę, byś ofiarował resztę, którą bym otrzymał, jako datek dla najbliższej świątyni Moradina.- Rzekł kapłan cały czas trzymając w lewej pięści kulę i symbol Kowala losu. Oczami zaczął wodzić po reszcie zebranych przy stole. Ciekawiło go jak inni na to zareagują, była to dobra sposobność do tego, by ocenić z kim warto się w jego wypadku bliżej bratać. W tym czasie krople wina, które uprzednio spływały po brodzie w kilku małych miejscach zlepiło trochę jego brody.
 
Zormar jest offline