Zormar, wtedy wydaje mi się, że dałem za dużo. Poza tym, to i tak storytelling, więc nawet te umiejętności mają w sporej mierze charakter poglądowy, bo będzie się w co najmniej równej mierze liczył opis wykonywanej czynności. Barthirin, oczywiście, że ekwipunek z głową, ważne, żeby pasował do tworzonej postaci. Praktycznie, to można zrobić i postać jakiegoś bogacza, jeśli bardzo ładnie się go opisze i dopasuje nawet umiejętnościami. Tylko po co by było takiemu bogaczowi zapuszczać się do takiej wioski? |