Wierność, czy poligamia? Kolejne pytanie, tak do starych wyjadaczy, jak i do mniej obeznanych z erpegami.
Wolicie długo i rozwlekle grać z tą samą drużyną, czy zmieniać drużyny, wprowadzać "świerzą krew", poznawać podejścia różnych MG?
Siedzieć z tą samą paczką po raz ochnasty i grać w ustalonych wspólnie realiach, czy poznawać sposób patrzenia na dany świat u innych? |