Jack usiadł przy komputerach. Pierwsze co zrobił, to wyłączył piosenkę. Później próbował dobrać się do sterowania kamerami. Powinny być ruchome.
- Dobierzcie się parami i idźcie zwiedzać to miejsce, a ja Was będę obserwował. Może coś nam się uda wybadać. Mamy coś do komunikacji? - rzucił do wszystkich zainteresowanych. Nie podnosił głosu. Już zdążyli zaanonsować swoje przybycie, nie było potrzeby hałasować bardziej.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |