Również zagrałbym w sesję o zombie, z dużą ilością psychologii postaci. Nie obraziłbym się, gdyby akcja działa się w jakimś obozie tworzonym przez graczy i NPC - tych istotnych, jak i zwykłych szarych ludzi. Podpisuję się pod wszystkim co napisał przedmówca, może ktoś ruszy z czymś takim i dotrwa do końca.