Nie wiem, na ile to "przydatne źródło", ale skoro pojawił się wcześniej link do Gone with the Blastwave, to może kogoś zainteresuje również ten komiks:
Romantically Apocalyptic - 151 Fajny głównie ze względu na piękną grafikę (ładnie wygląda taka na tapecie
), uśmiechnąć też się czasem można.
A wracając do GwtB, czyli Przeminęło z Bombami, to polecam oryginalną wersję, a nie polskie tłumaczenie, które często odbiera urok, nie wspominając o niechlujnych błędach ortograficznych. Mimo wszystko dobrze, że ktoś pomyślał o tych, co wolą ojczysty język.
...no i tak, przypadkiem mój avatar to fragment obrazka z tego komiksu. Szkoda, że teraz tak rzadko są aktualizacje, bo kiedy go odkryłam, to niemal za jednym tchem go pochłonęłam w całości.