Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-07-2013, 01:01   #23
Raist2
 
Raist2's Avatar
 
Reputacja: 1 Raist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputację
A ja to bym zjadła batona .
Ale tak na serio to jest wiele możliwości.
Po 1 primo, nie był bym na tyle głupi żeby przypuszczać zmasowany atak, maszynami, pomyślcie ile to energii źre, a węgla nie przybywa tylko ubywa, a każdą taką maszynkę trzeba wyprodukować i napędzić, ktoś pewnie powiem energia atomowa i słoneczna, tak i owszem ale żeby to wszystko zbudować jest potrzeba węgla, a z promieniami słonecznymi pewnie nie najlepiej u nich. Więc nie śpieszyłbym się ludzie i tak się sami dobiją a jak nie, to wymrą z głodu, choróbsk, ewentualnie te nie dobitki nie dobitek wykończy się, potem zająć by się przydało tą neodzunglą całą, w międzyczasie zająć czymś Europę i Azję też trzeba.
Pamiętajmy że można w pewnym stopniu mówić tu o życiu, a każde życie nie chce swojego końca, a skoro ten moloch żyję, i ma taką świetną moc obliczeniową, to na pewno wpadł na pomysł że istnieje ryzyko życia na innych planetach, więc przydałoby się zabezpieczyć i jakieś satelity obronne pobudować a potem wysłać na inne planety swoje oddziały żeby zlikwidować istniejące zagrożenie końca egzystencji ze strony kosmitów. Pewnie do tego doszła by chęć rozrastania się/rozmnażania czyli kolejny pretekst by odwiedzać inne planety.
No chyba że ewentualnie procesor by się przegrzał i było by małe, nie winne swajczenie się kompa .
 
Raist2 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem