Niestety - sobota.
Jedyne co mogę poukładać żeby jakoś pogodzić wszystkie sprawy to jakaś karkołomna jazda przez Berlin (stamtąd jakimś busem). Wg rozkładu jedzie toto 1:50, a ponieważ ląduję 0240hrs. to najwcześniej będę o tej piątej. Jednak mogę poczekać czy w Szczecinie czy w Berlinie i zjawić się o "ludzkiej" porze (czyt. ósma/dziewiąta).
Pytanie raczej bardziej do dyskusji z innymi przyjeżdżającymi "z daleka". Bo - powiedzmy szczerze - mogę na kogoś poczekać, albo jakoś spasować, żeby to logistycznie połapać, a nie wychodzić co chwila po kogoś na dworzec.
Mój plan podróży jest taki, że najwcześniej jestem w Szczecinie (dworzec Szczecin Główny) o 0530hrs. i potem w odstępach godzinnych - tak jakoś te busy jeżdżą...