Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2007, 13:37   #13
Bortasz
 
Reputacja: 1 Bortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputację
John biegł z niejasnym przeczuciem że te dwie gorące głowy na niego nie zaczekają.
”Hmmm No tak Kierowca i Mechanik obaj zapaleńcy i magowie. Lepiej przyśpieszę.”
Przechodni nie dziwił jego widok wiedzieli że co dziennie z rana biega on po tej trasie. Jedynie unosili brwi że zobaczyli go znacznie wcześniej niż zwykle.

- Czołem John Śpieszy ci się gdzieś?
-Pierwsza jazda nowego samochodu mnie czeka Pani Ratklif. Jak się mają Petunie?
- Dziękuje dobrze. Tylko uważajcie z tymi nowymi samochodami nic nie wiadomo.


Pani Ratklif miała jedną zasadniczą cechę. Nie lubiła nowych rzeczy. Jednak John się skupił swe myśli na dwóch zapaleńcach z garażu.
„Jak znam życie wejdą do reszty domu nabałaganią jak diabli wezmą cos do żarcia i wyjadą z piskiem opon. Lepiej naprawdę przyśpieszę. Chciałbym mieć ich na oku Francis mi trochę mówiła co podtrawią co niektórzy z synów eteru jak mają nową zabawkę w rękach.”
John przyśpieszał z każdym krokiem. Z płynnością jego trucht zamienił się w bieg a gdy znalazł się na ostatniej prostej w sprint.
 
__________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho
Bortasz jest offline