Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2013, 10:58   #34
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Wybaczcie, że się tak pospinałem ostatnio. Po prostu chciałem wczuć się w rolę nowo mianowanego sierżanta, a nie mogłem nic zrobić, bo kiedy w końcu dołączyłem do doca, akcja poszła do przodu, masa dialogów itd. Chciałem być na bieżąco i brać czynny udział w tym, a zwyczajnie nie było jak i to mnie tak zdenerwowało. Nie chodziło nawet o to że szybko to poszło, bo to fajne jak sesja dynamicznie idzie, po prostu wczułem się w postać i chciałem być przy tym dialogu i tej akcji a wyszło na to, że zamiast tego muszę w kolejnym poście tłumaczyć i wyjaśniać czemu Glandir stał jak pi*da za przeproszeniem. Ale cóż, stało się. Może nawet i lepiej. W docu w końcu się dołączyłem i wyjaśniłem to zwyczajnie presją i stresem. Mam prośbę. Są kaprale itd. ale jeśli następnym razem będziecie chcieli jakiegoś rozkazu czy odpowiedzi, to poczekajcie trochę na mnie. Ja dziennie doca odwiedzam, z zasady od razu po pracy a najczęściej kilka razy dziennie, więc to czekanie to kwestia godziny, może kilku. Wiem, że prosze o wiele, bo przez ten czas akcja o sporo może polecieć do przodu co dla sesji jest dobre, ale nie chodzi mi o każdy jeden zaułek itd. tylko o te ważne momenty dla drużyny. Dałoby radę drodzy współgracze?

MG chciałem przeprosić za moje marudzenie tamtego wieczora. Poniosło mnie i wyszedł kwas. Co prawda jestem jedynakiem ale nie jest ze mnie taki samolub i nie chcę żeby z mojego powodu dopasowywać sesję czy ją spowalniać.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline