Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2007, 17:26   #107
Carnal Grief
Konto usunięte
 
Carnal Grief's Avatar
 
Reputacja: 1 Carnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputację
Falandar westchnął, spojrzał w niebo i pokręcił głową z niedowierzaniem.
- Bogowie, czemu to zawsze mnie spotyka? - westchnął raz jeszcze i opuścił wzrok na Gabbie. - Dobrze, możesz iść, tylko nie plącz się pod nogami... - uśmiechnął się złośliwie.
Nie czekając na jej reakcję odwrócił się i skierował swe kroki ku Czarnemu Lotosowi.
'Oby Nathanielowi i reszcie nie strzeliłow do głowy szlajać się gdzieś z rana'- pomyślał i przyspieszył kroku. Co jakiś czas zerkając za siebię z cichą nadzieją że jego 'ogon' nie nadąży. Jednak Gabbie, z wielką kosą w prawej dłoni wciąż sunęła za nim jak cień.

Fajna ta Twoja bohaterka Layla - chyba mój elf się nią poważnie zainteresuje
 
Carnal Grief jest offline