Chłopak chciał już gwizdnąć, widząc Jeremy'ego i Oksanę, ale w czas zorientował się, że coś jest nie tak. Następne zarzuty co do jego osoby i krzyki Ukrainki jednak dotarły nawet do jego, trochę ociążałego, umysłu. - Jakie żarty, Jeremy? Po poprzedniej nocy bez żadnych pieprzonych żartów, zresztą byłem z Kate na jachcie!- mówił, czy raczej krzyczał. Nie lubił oskarżeń, szczególnie tych niesłusznych- A co tutaj się, do jasnej cholery, niby działo!?
Ten dom i atmosfera działała mu na nerwy. Przez chwile zastanawiał się, czy nie podbiec i dla rozrywki chociaż nie połamać paru kończyn temu dziadowi, ale pewnie już odpłynął, a Chris nie przepadał za moczeniem swoich drogich ciuchów...
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |