W porządku, wróciłem z "wakacji", urządziłem się w nowym mieszkaniu, zdobyłem dostęp do internetu. Pora zabrać się do roboty.
Niestety, Ciź jak widzę trochę nawalił, mam nadzieję jednak, że mimo zastoju nie zapomnieliście o sesji i macie ochotę kontynuować naszą opowieść.
Tak? W takim razie, czeka nas trochę zaległych dialogów, więc do dzieła