Niezła sytuacja, by wydać na świat nowego potomka, huehuehue. Zupełnie jak coś z mitów i legend, gdzie półbóg zostaje wydany na świat w dźwiękach bitwy.
No, ale żarty żartami, a swoje muszę powiedzieć, na co się zamierzałem już wcześniej, a jak później się okazało - moje myśli wypowiedział Sekal (zadziwiająca synergia myśli, nawiasem mówiąc). Grupie brakuje lidera, a że jestem chamski i bezwstydny, to naznaczam Alethe na kandydaturę.
Jeśli Alethe wypowie coś szczególnie głupiego lub niemożliwego do zrealizowania, to niech to będzie zaznaczone w komentarzach przez Was, jej rola zaś będzie głównie porządkowa. Jak mieliśmy się okazję przekonać - podczas bitwy nie ma czasu na demokrację, a ciut zgrania by się nam przydało.
O tym samym napomknie Alethe w moim poście.
Ostatnio edytowane przez Irrlicht : 04-08-2013 o 09:17.
|