Cytat:
Velg potraktowałem prywatne audiencje, jako spotkanie z triumwiratem, ale jak chcesz. Nie ma Garetta, to nie ma.
|
Audiencję z Triumwiratem? Bez przesady. Rozpisywanie scen z więcej niż trzema ludźmi na ogół daje sceny straszliwie „sztuczne” - a do tego jest znacznie bardziej czasochłonne niż pisanie z mniejszą liczbą.
Nie mówiąc już o postaciowym, pragmatycznym względzie. Do audiencji (ogółem) potrzebny jest książę. Triumwirzy już niekoniecznie. Rozumiem, że postać
Rudzielca może (i chyba powinna) zostać – bo jest dworna, i może łagodzić wrażenie. Ale
Garrett? On jest cholernym czarnoksiężnikiem. Lepiej się przyda gdzieś indziej.
(książę też by się przydał; ale niestety, nie ma tu nikogo, kto mógłby mnie na „audiencjach” zastąpić)
Oczywiście, jak mówię, zależy od
Cohena. Tak samo jak źródła.
Cytat:
Poproszę też, o czym w sumie zapomniałem opis zabezpieczenia zamku. Czy nadal utrzymane są w mocy wspólne patrole.
|
Z posta: straży dużo, naćkanej. Oprócz tego: wysłałem Ci linka do doca 'ustaleniowego'.
Więcej? Nie wiem. Póki nie wiem, czego my – do cholery – bronimy, to więcej nie mogę powiedzieć. Jednym słowem nie opisałeś tego zamku: i to równie dobrze może być mała, środkowa wieża otoczona wałem ziemnym, jak coś w rodzaju Hayholt, Harrenhall czy głównej wieży Minas Anor, na której ktoś nieudolnie próbuje koczować.
Cytat:
Kto przejmuje dowodzenie w armii. Jakiś twój NPC, ty osobiście, czy może postać Aronixa?
|
Stanowisko konetabla, strategosa czy tam marszałka jest nieobsadzone. Może kiedyś zostanie obsadzone, ale książę – póki co – osobiście dogląda spraw ogólnoarmijnych. Nawet, jakby audiencja miała nad tym ucierpieć.