Cytat:
Napisał Panicz Wybacz, ale obawiam się, że ciężko będzie o wewnątrzgrowe rozwiązanie, gdy problemem jest po prostu niedojrzałość graczy. Sam miałem kiedyś podobnie. Też chciałem, żeby grali ze mną moi najlepsi kumple, a oni - choć nudzili się po 7 minutach - deklarowali, że są superpodekscytoawni kolejną sesją. Dlatego, choć może się to wydawać niewygodne, spróbuj podbić do ludzi ze szkoły/podwórka, o których wiesz, że są w miarę spoko, nakręcić ich jakoś, wybadać teren. Na bank znajdziesz u siebie kogoś, kto jarał się Tolkienem czy innym elfem, albo chociaż gra w WoW'a i chciałby spróbować tego 'na żywca'. |
Tego się spodziewałem. Niestety nie mam takiej możliwości. Chodzę do gimnazjum i ci, których uważam za spoko ludzi albo mieszkają gdzie indziej i nie mają jak dojechać, albo nie interesuje ich fantastyka
Co do pomysłu z graj twardo, nie do końca to rozumiem, czy mógłbyś mi to trochę rozwinąć? A ten drugi strasznie mi się spodobał i już jutro (następna sesja) to wykorzystam, wielkie dzięki.