Losujecie tak, jak stoi w podręczniku. Bez oszustw proszę
No dobra -.-'
Pochodzenie dodaje do współczynników! To nie jest bez znaczenia! Do tego wrzuca postać w jakieś ramy - cynazyjczyk nie będzie bogobojnym karianinem!!!
Pewnie, że wpływa. Jeśli grasz inkwizytorem, to masz szacun, ponieważ nim właśnie grasz. Hej, ja to widzę. Widzę, jakie cechy ma Inkwizytor. Widzę, że jego autorytet jest "paraliżujący".
To po prostu wiedza ogólna.
Ksiądz z fechtunkiem na, powiedzmy 15, oznacza, że ksiądz ów pobierał nauki w tym kierunku, i zna się na fachu. Oficer z fechtunkiem na 10 (bo tak rozdał współczynniki) będzie po prostu słabszy i tyle. Ponieważ jednak jest oficerem i bywał zapewne na froncie, i tak ma spore szanse. Jeśli wartośći fechtunku będą takie same w obu przypdkach, zadecyduje jakość odpisu, plus zdrowy rozsądek... Jeśli mnich nie jest mnichem z shaolin, to raczej oficer radzić sobie będzie znacznie lepiej...
Poza tym, jak to profesje nie mają znaczenia? Mają ogromne znaczenie fabularne, do kroćset
Chyba inaczej będziesz odgrywał inkwizytora a inaczej żołnierza, czy szpiega...? No i jasne, że emisariusz może sobie pozwolić na coś innego. Tworząc postać emisariusza, ja sam dam ci na sesji możliwość znania wielu postaci z danego kręgu. Uwzględnię to.