Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-08-2013, 22:39   #112
uday
 
uday's Avatar
 
Reputacja: 1 uday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znanyuday wkrótce będzie znany
Pan Wonka wędrował na samym początku grupy, razem z Deogwynem przepatrując korytarze w poszukiwaniu jakichkolwiek niebezpieczeństw. Wrodzona ciekawość nie pozwoliła mu zwolnić kroku nawet, gdy wchodząc do oświetlonego pomieszczenia zobaczył grymas niepewności na twarzy ich przewodnika. Podczas początków swojej kariery przepatrywał kanały pod górą Nevermind. Należał nawet do Przepatrywaczy Tuneli Komunalnych. Szybko porzucił jednak to zajęcie, gdy okazało się, że kanały można wokorzystać do przemytu i znacznie więcej na tym zarobić.

Gdy Deogwyn rzucił pochodnią, gnom wykorzystał chwilę nieuwagi aby rzucić na siebie zaklęcie niewidzialności. Nie lubił walczyć, i wolał pozostawać w ukryciu. W ten sposób mógł rzucać na swych sprzymierzeńców odpowiednie zaklęcia wzmacniające. Zaczął od Przyspieszenia rzuconego zarówno na Barbarzyńcę jak i Rycerzę. "Swoją drogą, te ludzkie feministki musiały postradać zmysły. Nie dość, że garną się do męskich zawodów, to jeszcze każą się dziwacznie nazywać. Ta całą Serena nie była jakoś specjalnie gadatliwa, ale któż to wie co może jeszcze wpaść jej do głowy. Gilean mi świadkiem..." - Rozmyślał jeszcze Pan Wonka.
 
uday jest offline