Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2007, 23:49   #103
welf
 
Reputacja: 1 welf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znany
Całe moje ciało przeszył okropny ból, potężniejszy od jakiegokolwiek bólu fizycznego. W jednej chwili wszystko straciło sens. Otępiały patrzyłem na mojego sokoła leżącego w kałuży krwi. Z tego, co działo się dookoła, nic do mnie nie docierało. W jednej chwili odczuwałem ból, złość, nienawiść, rozpacz, bezsilność… Wszystkie te uczucia równocześnie targały mym umysłem. Wolałbym sam zginąć niż czuć to, co w tej chwili przeżywałem. Przez umysł jak błyskawica jeszcze raz przemknęła myśl ,,wolałbym umrzeć…”.

Na mojej twarzy pojawił się straszliwy uśmiech. Krzyknąłem szybko – Czekajcie! Nie zabijajcie go! – poczym wolniej już zupełnie innym tonem dodałem – on tego chce… a ja chcę żeby żył… Patrzyłem prosto w oczy barda – Chcę żeby żył jak najdłużej……

- Jak najdłużej, ale bez muzyki, tańca i sztuki. Do końca długiego życia bez tego, co kocha.-
 
welf jest offline