Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-08-2013, 18:54   #54
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Tomek pogłaskał z czułością najbliższą poręcz - Dziękuje TARDIS-o, poradziłbym sobie bez nich, ale na pewno się przydadzą, jestem też bardzo wdzięczny za nawiew. Trudno byłoby wytłumaczyć zakończenie kariery sportowej przeziębieniem złapanym podczas walki z pająkowatymi kosmitami - rzekł ze śmiechem

Kiedy doktor zniknął chłopak natychmiast zdjął przemoczone ubranie nie wstydził się swojej nagości był młody, zadbany i wysportowany - Mam nadzieje, że Doktor nie pomyśli sobie, że go podrywam ja nie z tych. Po prostu nie mogę ani chwili dłużej siedzieć w tych mokrych ciuchach - wytłumaczył ze śmiechem maszynie.

Rozwiesił je żeby wyschło i zaczął grzebać po kufrach, szybko znalazł czarny t-shirt z nadrukiem Iron Maiden i wygodne dresowe spodnie khaki z głębokimi kieszeniami.

Postanowił poszukać jednak czegoś bardziej interesującego, pierwszą rzeczą, która przykuła jego uwagę był garnitur w typie zuit suit z lat 30

- Rany! Zupełnie jak ten z Fallouta wyglądałbym w tym jak Al Capone, jest nawet biała jedwabna bluzka i buty do stepowania takie jak miał Fred Aster! Szkoda, że niewygodnie się w tym siedzi. Ale wygląda ślicznie! - odłożył ze smutkiem na bok, bawiło go wygłaszanie uwag na głos ~Nawet, jeżeli Doktor nie słyszy to pewnie TARDIS mnie słucha a ona jest bardzo miła~ - pomyślał

Znalazł fikuśny parasol z rączką w kształcie znaku zapytania

[MEDIA]http://img12.imageshack.us/img12/2392/umbrellah.jpg[/MEDIA]



- Wygląda jak gadżet Człowieka Zagadki z campowego Batmana Adama Westa. Przydałby się parę minut temu.. Chociaż w sumie to nie, wiesz problem z parasolami i osobami na wózkach jest taki, że kiedy siedzisz cała woda ścieka na nogi, więc i tak byłbym przemoczony, do tego dochodzi to, że parasol trzeba trzymać rękami i nie da się ruszać. Zresztą przy takiej ulewie to pewnie by się zepsuł a szkoda, bo ładny



Uczucie "mokrości" pod tyłkiem przypomniało mu, że wózek jest wciąż przemoczony a on się nie przebrał. Po raz kolejny podziękował Bogu, że jego złamanie kręgosłupa nastąpiło na tyle nisko, że zostało mu odrobinę czucia poniżej pasa i nie musiał się męczyć z cewnikami zawsze twierdził, że to szczęście w nieszczęściu



Niestety cała zawartość plecaka łącznie z książkami do czytania, notatkami oraz styropianowymi kubkami do niczego się nie nadawały.



- Trzeba będzie pić z gwinta - Stwierdził i łykną na rozgrzewkę, delikatnie wyprasował przemoczone książki za pomocą żelazka tak jak nauczył go kiedyś znajomy z bibliotekoznawstwa, po czym wrócił do szukania ciuchów

~I tak trzeba będzie poczekać z godzinę nim siedzisko wózka wyschnie, więc mogę założyć coś mniej konwencjonalnego ~ - pomyślał rozbawiony.

W końcu znalazł coś, co wyglądało jak uroczy szlafrok pozszywany z gałganów, jego kolorystyka urągała każdemu, kto ma jakikolwiek gust. Olimpijczyk nie mógł się oprzeć po prostu MUSIAŁ go założyć!


[MEDIA]http://2.bp.blogspot.com/_TcWHiqyb4Ag/ScSj4oZ3zCI/AAAAAAAAAAU/XaRJIX65ajQ/s320/0000ssxq.jpeg[/MEDIA]


Do tego dobrał kanarkowe bufiaste spodnie w poprzeczne pasy, które wyglądały jak piżama oraz białe kapcie w kształcie królików. Całość obrazu dopełniła wściekle różowa Fedora, którą zupełnie bez powodu włożył na głowę.

Kiedy już skompletował ubiór zsiadł z wózka, ułożył bezwładne nogi w siadzie skrzyżnym, po czym rozmontował swoją karocę i rozłożył poszczególne części żeby metalowe łączenia bezpiecznie wyschły

Kiedy Doktor wrócił do pomieszczenia pomachał do niego roześmiany

- Trochę potrwa nim to wszystko przeschnie, więc może usiądź i pogadamy? Trzeba opić nasze wielkie zwycięstwo! - zawołał podając mu karton ze "wzmocnionym" sokiem
 
Brilchan jest offline