Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2013, 14:56   #11
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Cieszył się że ubrał się w podszytą futrem zbroję, inaczej pewnie szczękał by zębami, szczególnie nad ranem kiedy znad Pontaru na okolice wyległa lodowata mgła, kogoś o słabszych nerwach zapewne w stanie byłaby przyprawić o gęsią skórkę.
Kiedy wstał, przeciągnął się i golnął z piersiówki łyka wiśniowej wódki, która przyjemnym ciepłem rozeszła mu się po przełyku. Zaczął zagaszać szczątki ogniska, zadeptując je ciężkim butem. Samo ognisko i resztkę nagromadzonego chrustu zostawił, możliwe że tu jeszcze wróci. Zaczął zwijać swoje rzeczy, objuczając się bronią i tobołkami, choć większość została w karczmie.
Gdy usłyszał krzyk, pierwsze co dobył, to był srebrny sztylet. Ręka renegata zacisnęła się na drewnianej rękojeści bardzo mocno. Niestety, potwór nikogo nie gonił, a nawet wręcz przeciwnie złapał i to już dość dawno temu, skoro ofiara nie żyła. Normalnie kazał by się staruchowi gonić, ale był ciekaw tych zwłok. Widział raz ciało po ataku bloedzuigera, a to na takie nie wyglądało. Coś mówiło Rolandowi że w okolicy mieszka wampir i dla niepoznaki, wrzucał ciała do wody.
Kiedy pomógł staruszkowi wyciągnąć z wody ciało, obejrzał je wnikliwie korzystając ze zdobytego już przez te kilka lat doświadczenia.
- Znasz ją? - spojrzał na dziada.
Oczom Isaka ukazały się zwłoki dziewczyny, parę dni temu zapewne młodej, atrakcyjnej, biuściastej blondynki. Ran na ciele praktycznie nie posiadała, a te byłyby dosyć dobrze widoczne przy bielejącym naskórku.
- Panie, dziewka karczemna. Mówiło się, że dla każdego bogateszego chętna, ale ja tam nie wiem, za dużo tam nie przebywam, ani za bogatym nie jestem, aby co wiedzieć. - Odsapnął sobie chwilę, po czym dodał się. - Trza by strażników zawiadomić.
Może zabójcą był człowiek, który pozorował wypadki w taki sposób przeszło przez myśl renegatowi.
- A inne ofiary? Były z nią jakoś powiązane?
- A bo ja wiem, czy powiązane. - Zamyślił się rybak. - Z tego, co się orientuję, to raczej młodzi giną, ale też nie zawsze. Ale to może sprawa tego, że starsi, to my ostrożniejsi, mądrzejsi? Nie wiem tam, nie znam się tak na tym.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline