No dobrze, przychylam się do słów powyżej. Czekam do 8 września
Postaci graczy (każda z innego powodu) zjadą do Kindle, by wziąć udział w uczcie wydanej na cześć narodzin dziecka Claire Lermont. Będzie intryga, konwenanse, ukłony i całowanie podawanych dłoni. Równocześnie, w Karze trwa wojna. Agresorem jest Kartina, a powody walki nie są znane... Konflikt powstał oczywiście w mojej głowie, i nie bez powodu - być moze przyjdzie wam zaważyć na losach tej wojny. Może nawet zbrojnie.
Oprócz tego, nie będę zamykał się w konwencji. Będzie sporo mroku, magii - jak stało we wstępie - po ulicach miast Dominium grasuje Bestia. Kara za grzechy? Sam Zły? Dziwne mechanizmy, ludzie wyprzedzający swoją epokę...
Graczom przyjdzie zapewne rozwiązać intrygę, i zagadkę Bestii oraz organizacji, zakonu, który pokazywał się w historii Dominium, i zawsze znajdował się blisko największych dowódców w wojnach... Zapewne zostaniecie zmuszeni do posłuszeństwa, co utrudni wam dążenie do waszych własnych celów.