Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2013, 17:42   #27
pteroslaw
 
pteroslaw's Avatar
 
Reputacja: 1 pteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumny
Browncoat palił już kolejnego papierosa, ta zbieranina była dziwaczna, Richard wątpił, że kiedykolwiek będą w stanie się dogadać w jakiejkolwiek kwestii. Mimo to milczał, wierzył, że Phil zebrał nie tylko najlepszych ludzi do tej roboty, ale też takich którzy w końcu nauczą się współpracować.

Richard wyrzucił niedopałek na ziemię. Sięgnął do pasa, by dobyć pistoletu, odbezpieczył go szybkim ruchem i schował do kabury.
-Możemy iść?- Zwrócił się do Crowley.-Mam wrażenie, że bezpieczniej będzie w Oscorp.- Powiedział z uśmiechem.
 
pteroslaw jest offline