Oksana zdążyła co nie co zauważyć wychylając się zza Chrisa. Zaraz jednak cofnęła się o kilka kroków i wybuchła cichym śmiechem zatykając sobie usta. Była ewidentnie zgorszona tą zaskakującą sytuacją. Nie była dotąd nigdy świadkiem takiej sytuacji, i nie do końca wiedziała jak ma się zachować.
Gdy spoczął na niej wzrok Jeremiego i Marici, Oksana szybko się opanowała. - Chyba przeszkodziliśmy temu panu w amorach - powiedziała cicho, śmiejąc się a na jej twarzy pojawił się rumieniec. |