Przepraszam za długi zastój, ale byłem zawalony natłokiem zajęć. Mam nadzieję, że więcej takich przerw nie będzie.
Templarius, Wasiu => Recepcjonista, gdy usłyszał stosowne polecenie, skinął tylko głową i odparł, swoim zimnym głosem:
-Ależ oczywiście. Będą gotowe już za chwilę. Proszę przyjść do pokoju "zabaw".
Po chwili recepcjonista zniknął pod ladą, a gdfy się spod niej wyłonił, niósł już w rękach kilka kolorowych bil. Skierował swe kroki do prawego skrzydła budynku.
Pokój Frank'a znaleźliście bez problemu.Już przed chwili staliście przed jego drzwiami, stukając donośnie.
Abbudin => Przebywałeś właśne w swoim pokoju, delektując się ciszą, gdy nagle z rozmyślań wyrwało Cię nerwowe stukanie do drzwi. Do zapewne szanowny pan Jonathan, z którym umówiłeś się na partyjkę billard'a.
__________________ MG, P+, G++, SG++, SS, SD++, K, p, Z, S---, H, D+, K, f-, h, w-, cp--, sf+, L+, NS+++, SC -, Kon+, D++, Gaz+, T+, SU?; ZC, WoD, SW, GS |