Chciałbym zwrócić waszą uwagę na to, że dyscyplina Zniekształcenia powinna być moim zdaniem zależna od wielu czynników. I nie mówię tylko o ilości kostek i sile atrybutów ale przede wszystkim o potędze generacji. Np. wampir gen. VI posługujący się tą dyscypliną w walce z innym krwiopijcą o gen. XIII powinien bez problemu kształtować jego ciało nawet muśnięciem kopniaka przez skórzaną kurtkę. W sytuacji odwrotnej (będąc XIII , walcząc z VI) musiał by chyba posłużyć się dłutem i młotkiem