Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2013, 21:08   #1
Koinu
 
Koinu's Avatar
 
Reputacja: 1 Koinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputację
(Slayers) Strażnik hoshikuzu

Słońce powoli zachodziło, a świątynia złotych smoków- Horii Gouruden- stopniowo okrywała się mrokiem. Dlatego też święte kapłanki zaczęły rozpalać pochodnie zawieszone na ścianach świątyni.
Jedna z nich zauważyła wyłaniającą się z mroku, niską postać. Był to strażnik potężnego artefaktu- hoshikuzu. Na temat tego potężnego przedmiotu informacje nie były rozpowszechniane. Tylko obeznani w magicznym świecie mędrcy spekulowali na temat natury hoshikuzu.
-Em… Mario… czy mogę już wrócić do komnaty? Mam złe przeczucia…- zapytał nieśmiale strażnik. Maria przerwała rozpalanie pochodni po swojej stronie. Odłożyła przyrządy i pochyliła się nad strażnikiem.
-Wiesz, musisz być odważny! Nosisz na swoich barkach ogromne brzemię!- uśmiechnęła się delikatnie, lecz pewnie nikt nie byłby w stanie tego zauważyć w ciemnościach.
-Masz rację, Mario. Będę odważny! Poczekam do końca!
-I to właśnie chciałam usłyszeć!- zaśmiała się i poczochrała włosy strażnika, następnie wróciła do swoich obowiązków. Kiedy już chciała zapalić kolejną pochodnię, zauważyła, że wszystkie poprzednie zgasły. Zaniepokojona wpatrywała się przez chwilę w coraz gęstszą ciemność. Nagle rozległ się jakiś głośny huk. Wyciągnęła natychmiast przed siebie rękę, wymamrotała zaklęcie i krzyknęła:
-Raitingu!- jej słodki głos rozniósł się echem po świątyni a nad jej dłonią pojawiła się lewitująca kula światła. Spojrzała jeszcze raz przed siebie.
-E… to.. ty? Ty zgasiłeś moje pochodnie?- zapytała przestraszona, zaczęła się powoli cofać. Przecież to zaufana osoba! Pewnie się tylko wygłupia. Jednak… co miał na myśli strażnik mówiąc o „złych przeczuciach”? I gdzie on właściwie się teraz podział? Maria starała się zachować spokój, jednak niepewności i obawy bombardowały jej umysł.
Spojrzała w bok, posłała tam swoją kulę światła. Wszystkie pochodnie po tamtej stronie również były pogaszone. Nikogo tam też nie zobaczyła.
-Rilia? Strażniku? Gdzie jesteście?!
Nagle Marię oślepiło ostre światło. Obudziła się dopiero następnego dnia. Znalazł ją jeden z wiernych, odwiedzających świątynię każdego ranka.
-Pani Mario? Pani Mario!- szturchał ją aż do skutku.
Kapłanka zaczęła powoli otwierać oczy.
-Dobrze się pani czuje? Co tutaj się stało?- zapytał starszy mężczyzna.
Smocza kapłanka przeciągnęła się leniwie i jeszcze raz rozejrzała.
-Ale… dlaczego ja tu jestem? Zasnęłam?

__________________________________________________ __________

Witam! Zakładam rekrutację do sesji z przygodą odbywającą się w świecie Slayers!
Do sesji potrzebuję 5-6 graczy z zapałem do gry. Czas na odpisywanie to maksymalnie 2 tygodnie. Często rozgrywki będą prowadzone w google doc.
Oczywiście jak się domyślacie, postacie, którym przyjdzie zaistnieć w naszej sesji będą miały za zadanie zmierzyć się z wyżej opisaną sytuacją. Postacie będą na początku przygody niezbyt doświadczonymi jednostkami .

Grę rozpoczniemy w mieście Vezendy w księstwie Kalmaart. Jest to tętniące życiem miasto handlowe. Leży niedaleko gór Kataart (miejsca, w którym żyją smoki (również te złote) :P).
Teraz zajmijmy się kartą postaci:
Imię i nazwisko:
Płeć:
Rasa: (tutaj macie do wyboru człowieka (jest to najbardziej liczna rasa) i złoty smok (smoki z natury nienawidzą mazoku i wszystko co jest złej natury, oczywistym jest, że nie parają się czarną magią, nie mogą być złe (z tym, że należy mieć na uwadze to, że zło i dobro mogą być różnie postrzegane- mam tu bardziej na myśli, że w przeciwieństwie do mazoku i „złych” ludzi, smoki nie dążą do destrukcji i niesienia śmierci, oraz cierpienia), złote smoki zwracają na siebie również większą uwagę i są bardziej wrażliwe na działanie czarnej magii.)
Profesja: bandyta (osoba żyjąca z rabunków, napadów i tym podobnych ma problemy z prawem, jednak jego mocną stroną są liczne kontakty z członkami świata podziemnego), łowca głów (ten ktoś żyje z pieniędzy za wypełnione zadania, często są to członkowie gildii) , uczony (osoba o szerokiej wiedzy, często specjalizuje się, bądź dąży do specjalizowania się w jakieś dziedzinie, np. kopiowanie, tworzenie golemów i chimer, magiczne artefakty itp.), szlachcic (osoba znająca zasady dobrego wychowania, bogata i mająca liczne kontakty z wysoko postawionymi ;p) , kapłan (osoba specjalizująca się w białej magii, lecząca, odprawiająca egzorcyzmy, często takie osoby pracują w świątyniach), wojownik (ktoś kto umie się nieźle posługiwać bronią, bardzo przydatna jednostka, kiedy magia zawodzi ), czarodziej (osoba rozumiejąca dobrze naturę magii i trenująca opanowanie jej, oraz poznawanie coraz to nowszych zaklęć)- jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to jestem otwarty
Umiejętności: (wybierzcie sobie po trzy umiejętności, przy wyborze możecie się wspomagać podręcznikiem DnD, albo podręcznikiem Slayers D20, albo po prostu zdać się na swoją wyobraźnię! Możliwości jest bardzo wiele: posługiwanie się bronią białą, bronią palną, pływanie, poskramianie zwierząt, niezwykły urok osobisty, rzucanie zaklęć (tak, w świecie Slayers nieomal każdy jest w stanie nauczyć się jakoś tam czarować, jeśli wy chcecie, musicie posiadać tę umiejętność, można ją posiadać nawet nie będąc czarodziejem, czy kapłanem)
Ułomności: (proszę wybrać dwie, mogą to być rzeczy, w których postać jest niezwykle niezręczna, bądź jakieś fobie, które nie pozwalają na wykonanie takiej czynności jak pływanie itp.)
Historia: (proszę krótko opisać też rodzinę i ewentualnie przyjaciół, bądź wrogów. Fajnie jakby też gdzieś był wpleciony zarys charakteru postaci )
Wygląd: opis wyglądu, plus „zdjęcie”
Statystyki: (macie po 20 punktów do rozdania, może na razie niewiele, ale… w kupie siła )
Siła:
Inteligencja: (oprócz podstawowych i oczywistych funkcji, odnosi się również do zdolności koncentracji i kontrolowania magii)
Zręczność:
Wytrzymałość:
Pojemność Magiczna: (każdy ma swoją pojemność magiczną, zerowa pojemność oznacza brak możliwości rzucania zaklęć, czym większa, tym potężniejsze zaklęcia można rzucić)
Ekwipunek: każdy ma na starcie po 100 srebrnych monet (swoją drogą, w świecie Slayers walutą są właśnie te monety- złota moneta=10 srebrnych monet=100 brązowych moent)
Reszta zależnie od samej postaci, oraz profesji Proszę samemu pomyśleć i dobrać ekwipunek rozsądnie (tzn. nie przesadzać!). Np. jeśli ktoś jest szlachicem to może dodać sobie 10 złotych monet- taak… ci bogatsi noszą przy sobie nawet złote monety!)

Jeszcze chciałbym się skupić trochę na magii. Na początek każdy kto wybierze sobie umiejętność rzucania zaklęć, może wybrać sobie jakieś jedno słabsze zaklęcie. Natomiast jeśli chodzi o profesje magiczne, to takie osoby mogą sobie wybrać po trzy słabsze zaklęcia, albo jedno słabsze i drugie trochę mocniejsze- sprawa do dyskusji ;p
Wymienię tu trochę przykładowych zaklęć dla białej magii, aby pokazać o jaki poziom mi chodzi, kiedy mówię o „słabych zaklęciach”:
kaosu sutoringu (magiczne sznury, którymi można oplatać przedmioty, bądź żywe istoty- zaklęcie jest na tyle słabe, że trudno zatrzymać ruchomy cel, dlatego też zazwyczaj rzuca się ten czar na związaną osobę, aby wzmocnić te fizyczne sznury); defense (zaklęcie ochronne, tworzące ochronną tarczę, może i nie jest słabe, ale zużywa strasznie dużo energii magicznej); ekusuto booru (zaklęcie tłumiące ogień, można nim gasić tylko niewielki obszar); kantaa surippu (zaklęcie wybudzające ze snu); woota wokin ( zaklęcie pozwalające chodzić po powierzchni wody); iregui no jumon (zaklęcie wymyślone przez słynną czarodziejkę- Linę Inverse- sprawia, że nawet najmniej zręczna osoba zaczyna łowić dużo ryb); hoorii rezasuto (czar ochrania przed słabszymi czarami magii szamańskiej i czarnej); i tym podobne! Więcej czarów znajdziecie na stronie „wszechbiblia slayers”, bądź w podręczniku Slayers D20.
Nie będę tu nikomu ograniczał rodzaju magii (oprócz smokom ). Każdy może wybierać spośród wszystkich rodzajów magii: białej, czarnej magii, oraz szamanistycznej (czyli żywiołów). Oczywiście do każdego maga należy wybór, czy… chce być wszechstronnym magiem, a może mistrzem w konkretnej magii
Do rzucenia czaru nie potrzeba wiele. Ci zdolniejsi nawet nie muszą wypowiadać inkantacji, aby rzucić słabsze zaklęcia o stuprocentowej sile . Jednak czasem inkantacja i odpowiednie gesty pomagają w skupieniu się, a rzucanie czarów bez nich (jeśli są zalecane ) może spowodować, że czar będzie słabszy. Mistrzyni Lina potrafiła nawet celowo wypowiedzieć złą inkantację, aby zmylić wroga ale nie porównujmy się do tak wybitnej czarodziejki :P
 

Ostatnio edytowane przez Koinu : 10-09-2013 o 21:12.
Koinu jest offline