Anonim

1. Dzień Sądu. W różnych rolach przyszliście na sprawę w sądzie. Jakaś wyjątkowa, bo są i media i publiczność pomimo zniechęcająco niewygodnych ław dla publiczności. Akurat w czasie, gdy dzieje się sprawa to nad Ziemią przelatuje duży obiekt kosmiczny - asteroida czy cośtam. Sędzia jednak jest nieugięty i nie odroczył ani nawet nie zrobił przerwy. Sala sądowa nie ma okien. Guzik widzicie z tego wiekopomnego wydarzenia. Sprawa, na której jesteście jest jednak również ważna, choć oprócz fanatyków z publiczności reszta jest tu raczej zmuszona być. Dość szybko okazuje się, że wszyscy, którzy patrzyli na asteroidę zamienili się w wygłodniałe i agresywne bestie. Jedynym ratunkiem będzie śmigłowiec na dachu do przewozu specjalnego aresztanta... a jedynym ujawnionym pilotem śmigłowców jest właśnie tenże aresztant występujący na sprawie jako oskarżony.
2. Koniec Podróży. Dziesiątki lat temu wsiedliście do komór kriogenicznych, bo to był jedyny sposób, żeby przetrwać podróż kosmiczną na inną planetę. Planetę nadającą się do zamieszkania. Niestety w czasie podróży statek został uszkodzony. Niektóre pokłady zostały zniszczone co z kolei wpłynęło na zasilanie. Z komór wyszliście z amnezją, ale jak szybko przekonacie się inni wyszli w postaci żywych trupów! Statek jednak dotarł na orbitę planety, na którą zmierzaliście. Trzeba tylko dotrzeć do kapsuł ratunkowych i przetrwacie to!
3. Druga Szansa! Coś się popsuło w rzeczywistości. Zginęliście, ale nie trafiliście w żadne zaświaty, a do martwych ciał obcych ludzi. Budzicie się w jednym miejscu w różnych ciałach. Rozumiecie siebie nawzajem, ale żywi nie rozumieją waszej mowy. To raczej charczenie. Dziwne, że nawzajem rozumiecie... w każdym razie jesteście w środku miasta i dopóki żywe trupy nie opanują terenu to macie przerąbane. Gra zakłada różne zdolności żywych trupów wykupywane za punkty otrzymane na początku.


4. Lunakra Imperialis II. Coś w tym stylu, aczkolwiek z innym systemem. ([Jednolinijków II] Lunakra Imperialis) Fabuła jednak pozostaje (a więc i 5 ras z ich specjalnymi zdolnościami), a system będzie bardziej pasował do gry. I przystępniejszy. Mam nadzieję. Mroczne Wieki w świecie opanowanym przez wszystkożernych ludzi, mięsożernych wampirów, technicznych wodników, roślinnych leszych i zwierzęcych zwierzoludzi.

5. Tunelarz. Standardowa gra, w której grupa śmiałków rusza do zupełnie losowych tuneli w poszukiwaniu skarbów i doświadczenia. Bez elektryczności, bez prochu palnego. Siła mięśni, ogień pochodni i proste zaklęcie, którymi każdy może się posługiwać. Coś jak Diablo, ale bardziej losowe.

6. Żul: Zaciemnienie. Czyli niebanalna gra o banalnej rzeczywistości. Scenariusz będzie stworzony pod postacie graczy.



Oprócz powyższego prawdopodobnie w październiku skończy się Neuroshima: Instytut i rozpocznie się kolejna sesja tej kampanii poprzedzona rekrutacją. Być może skończy się później. Albo wcześniej. Któż to wie.

Scion jeszcze czeka na swoją kolej. Pod koniec października prawdopodobnie ruszę Plastikowe Żołnierzyki.