Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-09-2013, 20:46   #131
aveArivald
 
aveArivald's Avatar
 
Reputacja: 1 aveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie coś
W środku nocy Lenfi przebudził się gwałtownie. Usiadł szybko na łóżku rozglądając się wkoło. Serce łomotało mu jak szalone a zimny pot spływał ciurkiem po plecach. Dopiero po chwili dotarło do niego, że to czego przed chwilą doświadczył to tylko koszmar. Straszny, okrutny, realistyczny ale tylko koszmar. Odsapnął z ulgą ścierając dłonią kropelki potu z czoła. Nie czuł się najlepiej, musiał jeszcze chwilę odpocząć ale postanowił się przewietrzyć.

Podczas gdy się ubierał w głowie kołatały mu dziesiątki pytań. Po co w ogóle wyruszał na szlak w tak parszywą pogodę? Gdzie zapodział rozum przy potyczce z ogrem? Co będzie z Gallwayem i ze złotem, które im obiecał? Czy w ogóle uda się im wyrwać z tej zlodowaciałej nory?

Przede wszystkim musieli się dowiedzieć co nieco o okolicy. Postanowił, że z samego ranka porozmawia na ten temat z kimś kompetentnym. W zasadzie, jeśli przyjdzie im spędzić na tym zadupiu więcej niż jeden dzień, to powinni zorganizować miejscowych. Muszą dowiedzieć się ilu ludzi z wioski przeżyło orcze najazdy. Gdzie, jak i czym się bronią. Jakimi zapasami dysponują. Jak często dochodzi do starć z cholernymi zielonoskórymi? Muszą tu spędzić chociaż jeden dzień i jeśli będą chcieli przeżyć muszą też współpracować z wieśniakami. Pomóc im. Sobie nawzajem.

Te i jeszcze inne pytania oraz przemyślenia to pojawiały się to znikały w głowie młodego wojownika. Westchnienie ulgi wypełniło ciche nocne powietrze. Ciepły mocz przetopił grubą warstwę lodu pokrywającego drogę. Po chwili jednak woda zamarzła na nowo. Tym razem na żółto.

Lenfi westchnął ciężko i powlókł się ospale do ciepłego wyrka. Bez względu na wszystko czekał ich pracowity dzień.
 
__________________
Wieża Czterech Wichrów - O tym co w puszczy piszczy.
aveArivald jest offline