-Nie gadajcie tyle o burdelach, bo mi robicie chrapkę.- Mruknął pod nosem Bungo słysząc wypowiedź Amona. Jednocześnie prześlizgnął się niczym jaszczurka w stronę okiennic, aby też rzucić na dół okiem. -Patrzcie jakie cyce ma ta straganiarka na dole! - Wyrwało mu się niespodziewanie. -Muszę ją sobie zapamiętać... -No to jak robimy? Idziemy na bojowo, czy może pójdziemy wpierw zagadać? Może wystarczy trochę pogrozić, albo coś. No bo wiecie, nie ma to tamto. - Rzekł piskliwym głosem zerkając w stronę straganiarki. |