Akcja z osobnym dokiem był w pełni mój i tylko mój pomysł.
Moja postać chciała pogadać z postacią Romulusa, i, jak widać błędnie ja jako gracz, założyłam, żę nie będzie w tym nic złego.
Wyszło jak wyszło, bywa.
Rzeczywiście wyszło mega krzywo, z uwagi, na fakt, iż reszta graczy została pozbawiona możliwości reakcji.
Z powstałe zamieszanie przepraszam.
Przy okazji poruszę, jedną, według mnie mega istotą kwestię.
Proszę nie mylić nastawienia i zachowania mojej postaci z moimi osobistymi preferencjami. To, jaki moja postać ma charakter, pomysł na życie i wszystko inne co składa się na nią, nie jest i nie będzie tożsame ze mną.
Żadna z moich postaci nie jest mną, ani ja nie jestem nimi.
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |