Esquero pada na kolana ignorujac totalnie ból w udzie.
-Powiedz tylko co zrobic a za twym słowem pójda moje czyny- rozkosz przeszyła ciało elfa ,,Tak teraz mam konkretnych sprzymierzeńców,,.
-Jakie zadanie wskarzesz mi jako pierwsze ?!Jakie cele przed nami ?Pokarz mi jak stac sie potezniejszym bym mogl zniszczyc naszych wrogow-Czekał w skupieniu na słowa nowego mistrza...
__________________ Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się! |