Wątek: Sędzia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2007, 09:44   #128
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Larch z niezbyt sympatyczną miną odprowadził wzrokiem znikającego Nathaniela.
- Nie dość, że trudne zadanie, to jeszcze głupie niespodzianki - powiedział niechętnie. - I jeszcze dowcipniś w stylu 'pojawiam się i znikam...'
Pokręcił głową, a potem rzucił okiem na Neferi i Alexa.
- I jeszcze pretensje o to, że ktoś nie chce dać w łeb osobie wybranej przez Wyrocznię...
Uśmiechnął się ponuro, a potem machnął ręką.
- Nie ma o czym mówić... Jeden wróg więcej, chociaż chwilowo - wskazał plamy krwi - mniej groźny.
Podniósł z podłogi leżący tam miecz i rzucił na stół.
- Trofeum wojenne - powiedział do krasnoluda. - Weź, albo... - wykonał gest łamania ostrza na kolanie.
- A Neferi ma rację - spojrzał na dziewczynę - Warto się przespać. Zamkniemy okna i drzwi, a ja popilnuję, by nasz ex-przyjaciel nie wpadł z wizytą, gdyby czasem jego nowe zwierzchnictwo dodało mu sił i zdrowia.
Wstał, by zamknąć okno.
- Za dwie godziny zbudzę Lanę - powiedział. - A teraz znikajcie...
 
Kerm jest offline