Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-10-2013, 12:11   #9
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Tadem roześmiał nie na wzmiankę o druidach.
- Nie nadaję się. Raz za bardzo lubię jeść mięso, a po drugie nie bawi mnie bieganie na bosaka i kłanianie się drzewom. No, wracając do magów, mieszka tutaj Anthony, jeden z lepszych magów pogodowych, jest jeszcze Cassandra, znaj się na przywoływaniu duchów, jest wredną starszą panią. No i jeszcze Malik, był asystentem Arcymaga z Wierzy Wichrów, takiej akademii dla czarodziejów. Jest też najbardziej wszechstronnie uzdolniony. Możemy iść do nich nawet teraz, to po drugiej stronie wioski. I jeszcze, co masz na myśli mówiąc "baśniowy". Coś jak historie o metalowych statkach latających po niebie bez pomocy czarów? Albo o ludziach żyjących w szklanych wieżach, uzależnionych od maszyn? W każdym razie jest człowiekiem... w połowie, z tego co z niego wyciągnąłem sam nie wie co jest drugą częścią. A zmieniać się potrafił od dziecka, więc jego zdolności zawały się wrodzone. Pochodzi z Gromowych Wysp. To na morzu u południowego krańca Doliny. Są to kamienne kolosy wystające z wody jak zęby smoka. Ludzie od wieków drążą w nich tunele i budują swoje miasta na ich szczytach. Utrzymują się z chandlu morskiego jeśli cię co ciekawi. Hero dorastał na ulicy jako sierota. Do dopiero jako nastolatek naraził się pewnemu Paladynowi, który dość się na niego wkurzył, gdy ten mu gwizdną sakiewkę. Ostatecznie ulitował się nad nim i wziął go na szkolenie. To pewnie dlatego ma takie heroiczne odruchy. Tylko mu nie mów że ci to powiedziałem. Tak by mi skopał siedzenie, że przez tydzień bym nie usiadł.
Tadem zerknął przez okno słońce po woli zachodziło rzucając ognisty blask na jego pracownie.
- To jak? Chcesz iść teraz do tutejszych Magów? Po zmroku nie wolno wychodzić. Wiesz, straż nocna i te sprawy. Ja jakoś nigdy się nie stosowałem, ale wolę pozostawić dobre wrażenie. Nie chcę by mi ktoś zdemolował pracownie, gdy wyruszymy.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!

Ostatnio edytowane przez Dragor : 08-10-2013 o 12:14.
Dragor jest offline