Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2007, 14:55   #20
Krakov
 
Krakov's Avatar
 
Reputacja: 1 Krakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputację
Alex stał oparty plecami o samochód i przypatrywał się swoim towarzyszom. Miał teraz na sobie czyte jeansowe spodnie oraz czarną kurtkę, która wyglądała nienajgorzej pomimo tego, iż była jedynie imitacją skóry.

Nie trzeba było widzieć pogody na zewnątrz. Było ją wystarczająco dobrze słychać by zorientować się, że nie zachęca do spacerów. Potężne grzmoty rozdzierały powietrze raz po raz, a ogromne fale wody uderzały wciąż o asfalt i ściany budynku z rosnącą częstotliwością i siłą. Burza wywołała w nim nie tylko lekki niepokój, ale też coś jeszcze. Czuł rosnący w sobie gniew nie tyle do samej aury co do tego kogoś lub czegoś, co było jej sprawcą. W jakimś stopniu odczuwał, że jest to wymierzone wprost przeciw niemu. Jakby zły los chciał zrobić mu po raz kolejny na złość. "Nie tym razem" - pomyślał.

Przygryzł dolną wargę i wciąż czekał, aż John lub Jeremy coś powiedzą. Z jego twarzy było widać, że nie zamierza zrezygnować z jazdy próbnej, choćby cały Atlantyk miał im się zwalić na głowy. Mimo wszystko jednak Wołga była własnością Johna, z kolej gdyby nie Jerry nie wyglądałaby tak, jak wygląda teraz. Tak więc decyzja leżała w ich rękach.

W końcu Alex nie wytrzymał i przemówił:

- Zasadniczo nawet dobrze się składa. Samochodem o tej masie można dzięki mokrej nawierzchni wchodzić w zakręty "poślizgowo". Przy odrobinie wprawy daje to ciekawe efekty...

Przerwał na chwilę, wciąż wpatrując się w nich i uśmiechając.

- Chyba nie zamierzacie zrezygnować z przejażdżki, co?
 
__________________
Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój.
Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze.
Krakov jest offline