Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2013, 22:04   #14
Rock
 
Rock's Avatar
 
Reputacja: 1 Rock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znany
Sayuri stał, perfekcyjnie nie ruchomo, jakby w ogóle nie reagował na przybysza. Oczywiście, nie było jego zamiarem ignorowanie go. Po prostu analizował zaistniałą sytuację. To co robił było dość sprytne, więc postanowił odezwać się zaraz po reszcie osób. W końcu nie wypada się wtrącać.
-Jak wygodnie. odparł i zamilkł na chwilę, tym dziwnym zwrotem za razem chcąc zwrócić odrobinę większa uwagę na to co powie. Prawdopodobnie, bowiem działał intuicyjnie. Nie był to manewr celowy, choć na taki mógł wyglądać. Kontynuował. - Jako, że jesteś informatorem, to jasne, że umiesz się świetnie ukrywać i szybko przemieszczać, prawdopodobnie jak każdy z nas. Jednak na dużą pochwałę zasługuje to jutsu. Ciekaw jestem jaka to pieczęć choć się domyślam. nabrał powietrza po czym odparł - Tak czy inaczej w razie by ktoś Cię odkrył, nawet jeśli to niesamowicie ciężkie, będziemy zmuszeni Cię chronić. Ze względu na informacje oczywiście. Jednak Ty nie zrobisz tego dla nas. Oby te informacje miały jakąś wartość bo to co aktualnie nam podałeś, nie daje nam nic specjalnego. Mamy iść do miejsca zabójstwa? Czy już tam przypadkiem kogoś nie wysłano, bardziej odpowiedniego? Nie jesteśmy specjalistami od wydobywania informacji ze zwłok i miejsc zajścia tylko od zabijania, cicho lub głośno. A przynajmniej większość z nas. - przypauzował na chwilę - Kim był Jounin, w czym się specjalizował, jak oddany był wiosce i czym się w niej zajmował? Tylko nie mów, że nic więcej nie wiesz bo byłbyś po prostu bezużyteczny. Równie dobrze mogliśmy spotkać się w tej wiosce. Zapewne dobrze o tym wszystkim wiesz, więc mów co jest istotne. - odpowiedział całkowicie spokojnie, w końcu, ten shinobi ponoć tak ceni swoje informacje, więc niech nam jakąś da, bo wiele się nagadał ale sensownych rzeczy tam nie było, za wiele.
 
Rock jest offline